Natura, pomimo spóźnionych, ludzkich starań, jest coraz bardziej zagrożona i dzień po dniu, odchodzą w niebyt kolejne stworzenia.
W świecie kultury, gdzie prawdopodobnie wszystko zostało powiedziane i pokazane, w żadnym przypadku nie staram się udawać, że z moją pracą jest inaczej.
Pomysł na roczną, powiązaną z przyrodą, działalność artystyczną, zaczerpnęłam od Cecylii Malik, fotografującej się przez 365 dni z różnymi drzewami.
Natomiast rozmach oraz skupienie na szczególe (choć nie w takiej skali), zaczerpnęłam z "Ostatniej Wieczerzy" Macieja Świeszewskiego, a także "Wielkiej bitwy pod stołem" Jakuba Juliana Ziółkowskiego.
Pomysł na roczną, powiązaną z przyrodą, działalność artystyczną, zaczerpnęłam od Cecylii Malik, fotografującej się przez 365 dni z różnymi drzewami.
Natomiast rozmach oraz skupienie na szczególe (choć nie w takiej skali), zaczerpnęłam z "Ostatniej Wieczerzy" Macieja Świeszewskiego, a także "Wielkiej bitwy pod stołem" Jakuba Juliana Ziółkowskiego.
Zdaję sobie sprawę z własnych braków warsztatowych i naukowych.
Mając nadzieję, że zdołam szczęśliwie dotrwać do końca i nie zaliczyć terminowej obsuwy.
Mając nadzieję, że zdołam szczęśliwie dotrwać do końca i nie zaliczyć terminowej obsuwy.