Tegoroczna zima, raczej nie zachęca do prawidłowego snu zimowego w gawrze. Jeżeli doliczyć do tego, nasilającą się turystykę górską i zagrabianie przez ludzi kolejnych naturalnych przestrzeni, to razem daje obraz, dość niełatwej, współczesnej egzystencji "miluśkich miśków".
Zresztą drapieżniki te, nigdy nie miały łatwo z ludźmi, konkurując z nimi właściwie o wszystko (terytorium, pokarm), a także będąc zabijanymi dla futra i sadła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz